32. Time Riders: Kod apokalipsy.

Tytuł: Time Riders: Kod apokalispy
Autor: Alex Scarrow
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2013
Liczba stron: 368
Okładka: miękka
Gatunek: fantastyka, fantasy, science-fiction.


















O treści:
Liam O’Connor powinien utonąć w 1912 roku.
Maddy Carter powinna zginąć w katastrofie lotniczej w 2010 roku.
Sal Vikram powinna spłonąć w pożarze w 2029 roku.
Jednak cała trójka dostała drugą szansę. Nie umarli, ale zostali zwerbowani do tajnej organizacji, której jedynym celem jest ochronić świat przez złymi skutkami podróży w czasie.

W roku 1994 Adam Lewis – brytyjski hacker – odkrywa pewien manuskrypt sprzed tysiąca lat, w którym jest wymienione jego nazwisko.
Kiedy w roku 2001 na jego drodze stają Jeźdźcy w Czasie, wspólnie z nimi odbywa podróż w czasie do roku 1194, w sam środek lasów Sherwood. Szukając odpowiedzi na dręczące wszystkich pytanie – jak nazwisko Lewisa znalazło się w tym dokumencie – spotykają tajemniczego, zakapturzonego mężczyznę… Okazuje się, że on także szuka owego manuskryptu…


Moja ocena: 6.5/10
Kolejny, trzeci już, tom z sagi "Time Riders", tak jak poprzednie, również przypadł mi do gustu. Łącznie z sagi przeczytałem dotąd cztery książki, jednak na blogu jest  tylko (oprócz tej) recenzja pierwszego tomu. Muszę to nadrobić...
Z faktu, iż tom numer 4 przeczytałem wcześniej niż tom numer 3, biorąc się za tą książkę miałem już mgliste pojęcie o fabule. Jednak nie przeszkodziło mi to w rozkoszowaniu się lekturą.
"Kod apokalipsy" czytało mi się bardzo szybko i co jest bardzo ważne - lekko. Historia ciekawa, bardzo fajny był motyw z konfliktem między braćmi (więcej nie powiem ;) ). Dobrym pomysłem było ukazanie realiów średniowiecznego życia. Autor zrobił to bardzo umiejętnie, nie zamęczając nas suchymi faktami, za co ma ode mnie dużego plusa. Pomimo tych wszystkich zalet, brakuje mi czegoś w tej książce... Czegoś, co sprawiłoby, że mógłbym powiedzieć Wam, że to jest świetne... To prawda, książka jest dobra, ale czy świetna? Sami sprawdźcie! ;)



=================================================
     PS: Dawno mnie nie było i bardzo Was za to przepraszam! Jednak miałem pewne problemy z internetem, ale wszystko już opanowane ;) Teraz wracamy do normalnego cyklu postów - niedziela 8:00 ;D

Komentarze

  1. Ciekawa wydaje się ta książka, ponieważ jest fantasy :)
    Może kiedyś po nią sięgnę, kiedy zapragnę jakiego powiewu świeżości...
    Pozdrawiam!
    indywidualnyobserwator.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Po recenzji zaciekawiła mnie ta książka (jak każda z gatunku fantasy). Może przekonam się w najbliższym czasie i ją przeczytam. W końcu kiedyś trzeba sięgnąć po coś świeżego :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz