PO MOJEMU #20 - 3 powody, dla których warto uczyć się języków obcych!

     Cześć wszystkim! Привет всем!(ros. <3) Hello everyone! Salut à tous! (fr.) Hola a todos! (hisz.) Ciao a tutti! (wł.) Dzisiaj postanowiłem napisać przyjemny pościk o powodach, dla których warto zacząć naukę języków obcych.


     Wydaje mi się, że języki obce to już dosyć oklepany temat. Z jednej strony zrobił się na spory boom. Wiele osób o tym mówi, zachęca do uczenia się języków, nauczyciele również próbują w nas zaszczepić miłość do innych "mów", słowem: jest o nich głośno. Ale jednocześnie nie widzę wielkiego odzewu ze strony grupy, która jest zachęcana. Owszem, ludzie chodzę na naukę języka, uczą się sami, jednak (przynajmniej w moim otoczeniu) zdarza się to niezwykle rzadko. Wśród moich znajomych tylko jedna koleżanka chodzi na prywatne lekcje. Mamy do wybory tyle ciekawych języków do nauki: francuski, hiszpański, rosyjski, włoski nawet chiński! (angielski i niemiecki ominąłem, bo ich zazwyczaj uczymy się w szkole). A mimo tego większość nie uczy się żadnego. A szkoda, bo warto!


Powód pierwszy - bo ci się przydadzą!

Nie od dzisiaj wiadomo, że dobrze jest móc pochwalić się znajomością języków obcych. Szczególnie w CV. Dużo łatwiej dostać lepszą pracę, gdy zna się na dobrym poziomie angielski, a i inne języki na pewno nie zaszkodzą, zawsze będą na plus.

Swoją drogę, dobrze w kontaktach biznesowych znać język ojczysty drugiej strony ;)




Powód drugi - bo to frajda i satysfakcja!

"Uczysz się rosyjskiego? (francuskiego, hiszpańskiego etc.) Powiedz coś! Wow..." - typowy tekst, który słyszą ludzie uczący się języka innego niż angielski. Uwierzcie! ;D. Ale musicie przyznać, fajnie jest się pochwalić przed znajomymi znajomością innego, egzotycznego języka. No szacun na dzielni!

Po za tym przyjemność może nam sprawiać sama nauka. Zagłębianie się w języku, odkrywanie, eksplorowanie... Są takie osoby, jak na przykład ja, które codziennie cieszą się z nowych, ciekawych słów, które odkryły w języku, którego się uczą. Superuczucie :)



Powód trzeci - bo poznasz nowych przyjaciół! 

Nauka nowych języków  to również możliwość zawarcia znajomości z osobami, których ten język jest językiem ojczystym. Bardzo fajne są relacje osób z innych krajów, można porozmawiać o języku, kulturze, stereotypach... A jeśli druga strona zna jeszcze polski - bajka!

Swoją drogą, oprócz tego, że znajdziemy nowego przyjaciela, to baardzo podszlifujemy swój język obcy, a rozmowa z nejtiw spikerem (jesteśmy w Polsce, to i piszę po polsku, a co!) zagwarantuje nam poprawną wymowę i unikanie błędów - supersprawa!

===================================

     Ja prywatnie chodzę na lekcje rosyjskiego. A Wy, uczycie się jakiegoś? ;D

     Swoją drogą, pomyślałem żeby napisać post o sposobach nauki języków obcych, jej formach i w ogóle albo o języku rosyjskim, albo i o tym, i o tym ;D Co sądzicie o takim pomyśle?

Komentarze

  1. Kiedyś uczyłam się hiszpańskiego, ale zaprzestałam przez mój zapał. Bardzo lubię angielski i go chcę bardzo szlifować. Super post, fajnie mi się go czytało :)
    Pozdrawiam!
    http://loony-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uczę się angielskiego w szkole oraz hobbistycznie, rosyjskiego i fińskiego. Z tym drugim muszę niemal całkowicie polegać na Internecie, ale daję radę. Kaikki selvä? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie przeczytałbym jakiś post o rosyjskim. Swego czasu miałem duży boom na naukę tego języka, ale skończyło się tylko ogarnięciem cyrylicy, a brak czasu sprawił, że nie było kiedy nauczyć się czegoś więcej...

    mlwdragon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz